Ze względu na to, że mając wymagające rodzicielsko dziecko siłą rzeczy szukam inspiracji, pomysłów na coraz to nowe fortele, do znudzenia wchodzę w tzw jego buty i siadam na krześle obok patrząc na siebie jego oczami. Znamy to, prawda?
Wielkim odkryciem więc było znalezienie na FB psychologa z ZA. A jeszcze większym jego kanał na You Tube.
Warto posłuchać i wyruszyć w podróż do innego, fascynującego, często genialnego świata. Zapraszam:)
Dziś o diecie naszych Asów: