Młody galopuje w górę i zanosi się na kolejną zmianę garderoby! Ale to nic, bo ten galop obejmuje również jego psyche, potrzeganie świata, zainteresowania i wiele innych dziedzin, które dotąd stały w jednym miejscu. Albo nieznacznie się zmieniały.
Przez ostatni rok Mody zrobił prawdziwy skok siedmilowy do przodu w zakresie komunikacji, rozumienia świata, w tym prosi o nakręcenie filmu, jak jeździ na rolkach, robi sobie ze mną selfie! Coś niebywałego, bo jeszcze nie tak dawno prawie pobił mojego męża, jak ten próbował zrobić mu zdjęcie podczas naszych wakacji. Wiecznie z tego powodu mieliśmy awantury i wszystko trzeba było kasować.
A tymczasem…uśmiech od ucha do ucha, wczoraj kupiliśmy ochraniacze, żeby sobie krzywdy na tych rolkach nie zrobił (na razie raz wywinął orła, ale chcąc go ratować coś sobie w kręgosłupie przestwiłam i dziś ledwo się ruszam – on za to biega jakby nigdy nic). Do tego uwaga: uczy się! Chce sam! Nawet 4 z historii ze sprawdzianu dostał! No cuda panie, cuda!
Oby mu tak zostało – tymczasem najtrudniejszy sprawdzian przed nami – szkoła średnia.